Technologia jest dzisiaj obecna w coraz większej ilości dziedzin. Wita nas rano, żegna wieczorem, żyjemy z nią w zgodzie, bo pomaga w wielu sytuacjach. Doskonale to widać w inteligentnym domu, w którym wszystko jest temu podyktowane, a więc specjalnie do tego celu zaprojektowanie urządzenia wpływają na nasz komfort, wygodę i bezpieczeństwo. Jak to dokładnie działa?
To jak funkcjonuje inteligentny dom najlepiej porównać do komputera. On też do normalnego, prawidłowego działania potrzebuje systemu. Nie wystarcza sam hardware (czyli materialna część komputera), bo sprzęt nie ruszy bez oprogramowania (software). Tak samo w omawianym domu wszelkie urządzenia nie będą spełniać swojej funkcji, jeśli wcześniej nie zostaną zaprogramowane. I właśnie to zadanie należy do systemu.
Podobnie też jak są sklepy komputerowe, gdzie kupimy potrzebny sprzęt, tak samo istnieją miejsca, w których zaopatrzymy się w niezbędne akcesoria, by stworzyć u siebie system inteligentnego domu. Przed zakupami jednak poznaj najważniejsze zagadnienia!
Jaka jest funkcjonalność systemu?
Kiedy zdecydujemy się na system inteligentnego domu, musimy pomyśleć, czego od niego oczekujemy. Czy ma być podstawowy, czyli sterujący roletami, oświetleniem czy ogrzewaniem, czy myślimy o czymś bardziej zaawansowanym, jak zarządzanie video-domofonem, czy nawet fontannami w ogrodzie. Możliwości jest wiele, a tylko od nas zależy, jakie funkcje są dla nas ważne i jakie zapragniemy mieć we własnym domu.
Z kablem czy bez?
System może być przewodowy lub bezprzewodowy. Który lepszy? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ale warto wiedzieć, że ten pierwszy gwarantuje lepszy przepływ informacji pomiędzy urządzeniami, jest bardziej stabilny, a więc mniej narażony na zakłócenia. Przeważnie system przewodowy zakłada się podczas budowania domu (albo w czasie generalnego remontu), gdyż trzeba złożyć kable w ścianie, bezprzewodowy zaś, gdyż już budynek jest wykończony.
Zarządzenie centralne czy zdecentralizowane?
W pierwszym przypadku wszystko zależy od jednostki centralnej, przez którą przechodzą komunikaty zintegrowanych urządzeń. A więc jeśli zdarzy się tu awaria, to cała instalacja może nawet przestać działać. Ale pamiętać należy, że nieczęsto ma to miejsce. W systemie zdecentralizowanym nie istnieje jednostka centralna, co oznacza, że wszelkie urządzenia nie potrzebują pośrednictwa, bo komunikują się ze sobą bezpośrednio. Nie ma więc tu obawy, że jak nastąpi usterka jednego z elementów instalacji, to wszystkie inne zareagują tak samo.
Dlaczego system otwarty jest lepszy?
Nie ulega wątpliwości, że system instalujemy na lata, więc nie myślimy o tym, że za jakiś czas go zmienimy. Po prostu ma być solidnie wykonany i spełniać swoje najważniejsze zadanie – sprawić, że nasz dom jest inteligentny. Niestety, jak każda rzecz, tak i tu po pewnym czasie może się zdarzyć, że jedno z urządzeń się zepsuje i trzeba będzie dokupić inne. Jeśli skorzystaliśmy z systemu otwartego, czyli takiego, którego protokoły i dokumentacje są dostępne dla wielu innych firm, to możemy być pewni, że z łatwością dokupimy to, co trzeba.
Jak jednak wybraliśmy system zamknięty, nie będzie to możliwe, ponieważ w tej sytuacji jesteśmy zmuszeni kupić dedykowany sprzęt od konkretnego producenta. Możemy to szczególnie odczuć, gdy firma, w której kupiliśmy system, zakończyła działalność, a więc w razie awarii ciężko będzie nabyć potrzebne urządzenie.
Jak widać, wybór odpowiedniego systemu jest bardzo ważny, warto więc wiedzieć na ten temat jak najwięcej. Mamy nadzieję, że wiadomości, które znalazły się w powyższym artykule, będą pomocne. Jeśli są Państwo zdecydowani, ale mają wątpliwości, zapraszamy na http://www.zamel.pl/, gdzie doradzimy, pomożemy w doborze najlepiej dopasowanego systemu.