Olejek z kolendry i jego moc odżywiania włosów

Stosowanie ziół przeżywa renesans. Wiele osób szuka kosmetyków do włosów, które je zawierają. Na uwagę zasługuje szczególnie olejek z kolendry. Przekonajmy się zatem, dlaczego jest taki ważny.

Olejek z kolendry ma moc odżywiania

Olejek z kolendry zdaniem Chińczyków to środek na nieśmiertelność, według Hipokratesa – preparat na niemal każdą dolegliwość. Dlaczego już przed wiekami miał on taką opinię? Kolendra, która pochodzi z krajów Basenu Morza Śródziemnego oraz Bliskiego Wschodu, dostarcza wielu składników mineralnych, witamin (A, C i K) oraz silnych substancji o działaniu neutralizującym wolne rodniki. Kolendra zawiera też cenny olejek eteryczny bogaty w linalol (coriandol), głównie jednonienasycone kwasy tłuszczowe (80%), a także flawonoidy, sterole roślinne i witaminę E. To również źródło kwasu foliowego, beta-karotenu, potasu, wapnia, manganu, żelaza i magnezu. Przy okazji warto dodać, że kolendra w dużym stopniu zwiększa produkcję witaminy D. Rzadko się zdarza, że w jednym miejscu skumulowane jest tyle dobroci.

Warto wiedzieć też, że olejek z kolendry, jej nasion, działa przeciwbakteryjnie. Ponadto nawilża włosy, wzmacnia je i odżywia. Pomaga również skutecznie walczyć z ich wypadaniem. To także likwidator swędzenia głowy i przedłużacz świeżości włosów. Olejek z kolendry reguluje wydzielanie sebum oraz redukuje łupież. Sprawdza się w niwelowaniu puszenia i ułatwianiu rozczesywania. Przy czym włosy po olejku z kolendry nie są obciążone ani przetłuszczone (oczywiście przy nakładaniu odpowiedniej ilości, najczęściej wystarczy kilka kropel). Pozostają przyjemne i miękkie w dotyku, błyszczące, bardziej sprężyste i odporne na łamanie. To dobre rozwiązanie szczególnie dla pań z rzadkimi, cienkimi włosami. Bez wątpienia olejek z kolendry sprawdzi się też na kręconych włosach i podkreśli ich skręt.

Poza tym olejek z kolendry ma oczywiście, piękny, rewelacyjny, ziołowy (jednocześnie zmysłowy i orzeźwiający) zapach. Czuć go długo po użyciu. Specyfik ten można stosować jako tzw. „wcierkę” do skóry głowy, na końcówki (są widocznie wygładzone) czy też na całe, długie włosy. Jest również bezpieczny dla kobiet w ciąży. Nie podrażnia skóry i nie uczula.

Poszukiwania olejku kolendrowego. To warto wypróbować

Olejek z kolendry znajdziemy np. w składzie eliksiru Botanicals Fresh Care Coriander. Tu dodatkowo poza nasionami kolendry są też soja i olejek kokosowy. Dzięki nim włosy mają zapewnioną ochronę przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych. Nie bez znaczenia jest, że w produkcie tym nie znajdziemy silikonów, barwników czy parabenów, które pojawiają się w wielu innych kosmetykach do włosów i nie tylko. Docenić warto też wygodę użytkowania i aplikowania (firma zdecydowała się na pipetę) oraz błyskawiczne wchłanianie się, co nie zawsze jest regułą.

Poza tym eliksirem na rynku wcale nie jest łatwo znaleźć inny kosmetyk do włosów, który miałby w składzie olejek z kolendry. Jest za to sporo produktów, w których stanowi on jedyny składnik. Sprzedaje go np. firma Ol’Vita. Nierafinowany olejek z kolendry ma też Warmińska Manufaktura, która do wytwarzania używa w większości nasion roślin uprawianych w gospodarstwie w Radostowie (powiat olsztyński). Alternatywnie można sięgnąć też po olejek z kolendry marki Dr Beta. Warto to zrobić ze względu na brak konserwantów, rozpuszczalników i sztucznych dodatków. Ma on też rekomendację Polskiego Towarzystwa Aromaterapeutycznego.

Okazuje się zatem, że kolendra to nie tylko pospolita przyprawa kuchenna, ale w dużej mierze niezastąpione rozwiązanie w pielęgnacji włosów.