Od wieków lekarze zalecają karmienie piersią od razu po porodzie. Mówi się, że jest to najlepszy z możliwych pokarmów, jaki można podać swojemu dziecku. Co takiego jest w mleku matki? Dlaczego mimo to wciąż niektórzy wolą karmić maluchy modyfikowanym mlekiem?

Karmienie piersią – jak wyglądają zalecenia lekarzy?

Od jakiegoś czasu karmienie piersią przestało być „na topie”. Częściej spotkamy mamę z bobasem i butelką niż tę karmiącą piersią. Bywa nawet, że inne kobiety są oburzone, kiedy jakaś matka karmi dziecko, które ma już roczek. A jak wyglądają opinie lekarzy na ten temat?

Według Światowej Organizacji Zdrowia przez pierwszych 6 miesięcy powinniśmy karmić noworodka wyłącznie pokarmem z piersi. To oczywiście nie oznacza, że po ukończeniu tego wieku odstawiamy dziecko od piersi. Po tym okresie należy powoli rozszerzać dietę o produkty uzupełniające, ale powinna to być jedynie degustacja nowych smaków i konsystencji. Inne potrawy, aż do 12 miesiąca życia powinny stanowić wówczas jedynie jedną trzecią wyżywienia dziecka. Niezrozumienie tych zaleceń sprawia, że po 6 miesiącu życia dziecka matki od razu odstawiają je od piersi. Tymczasem około 24 miesiąca życia dziecka mleko matki powinno stanowić jedną trzecią pożywienia.

Mleko matki – w czym tkwi jego sekret?

Wszyscy lekarze polecają karmienie piersią, ale co właściwie znajduje się w mleku matki? Najprostszą odpowiedzią byłoby po prostu stwierdzenie, że jest tu wszystko, czego nasz maluszek potrzebuje do prawidłowego rozwoju. Zanim jednak przyjrzymy się bliżej składowi mleka, warto dodać, że w pierwszych 2-3 dniach w piersi matki powstaje siara, czyli tzw. mleko początkowe. Jest to naturalna „szczepionka” i „antybiotyk” dla noworodka, która składa się głównie z przeciwciał, które chronią dziecko przed bakteriami i wirusami. A co zawiera właściwe mleko matki?

• Wodę, której ilość zmienia się przez cały okres laktacji.
• Białko, a właściwie kilka białek – głównie kazeinę, białka serwatkowe oraz alfalaktoglobulinę. Co ciekawe, białka te są dużo łatwiej przyswajalne niż te w „mleku z butelki”.
• Enzymy – nie wszystkie zostały jeszcze odkryte. Obecnie przyjmuje się, że na pewno jest ich ponad 80. Są wśród nich enzymy trawiące białka tłuszcze oraz antyoksydanty.
• Tłuszcze, których ilość również zmienia się przez okres karmienia.
• Węglowodany – głównie laktoza, choć znajdziemy tu też oligosacharydy. Ich zadaniem jest wspomaganie flory jelitowej oraz zapobieganie infekcjom.
• Składniki mineralne i mikroelementy – w mleku matki znajduje się wiele cennych pierwiastków śladowych, takich jak magnez, żelazo czy potas, które są dużo lepiej przyswajalne niż te zawarte w mleku modyfikowanym.
• Witaminy – są tu praktycznie wszystkie witaminy, których potrzebuje maluch w okresie rozwoju.
• Immunooglobuliny – to właśnie one zapewniają dziecku ochronę przed wirusami, bakteriami i grzybami.

Nic dziwnego, że mleko matki jest najlepsze dla dziecka. „Pokarm kobiecy zmienia się wraz z potrzebami dziecka, jest lekkostrawny, chroni dziecko przed infekcjami i pomaga uniknąć alergii u malucha” – przekonuje specjalista z serwisu ffbaby.pl. Poza tym karmienie piersią wspomaga rozwój dziecka i daje mu poczucie bezpieczeństwa, a to przecież najważniejsze dla naszego malucha.